"noc bywa głucha, ale nie myśli"

 

Myśli nadal krążą i teraz już wiem, jak bardzo mnie nie szanujesz. Ja jednak niczego nie cofnę. Co więcej, myślę że umiem być człowiekiem i nic sobie nie zarzucam. Nawet ostatniej próby. 

I nie chcę już uciekać. 

 

Wkrótce stanę z Tobą twarzą w twarz i z tym, co między nami. Chociaż Ty jesteś już daleko. 

 

A później będzie lepiej. Wciąż w to wierzę.


Reposted from dygoty